fot. Katarzyna Średnicka
Już 28 lutego do kin trafi film „Innego końca nie będzie” w reżyserii Moniki Majorek – intymna, pełna autentycznych emocji opowieść o radzeniu sobie ze stratą, odbudowywaniu rodzinnych więzi i nadziei na przyszłość. Premiera polskiej produkcji przypada zaledwie kilka dni po Światowym Dniu Walki z Depresją, obchodzonym 23 lutego – wydarzeniu, które zwraca uwagę na skalę problemu i potrzebę otwartej rozmowy o zdrowiu psychicznym.
„Innego końca nie będzie” wpisuje się w tę dyskusję, ukazując wpływ rodzinnej traumy i nieprzepracowanej żałoby na życie tych, którzy pozostają. Film skłania do refleksji i podkreśla znaczenie wsparcia, jakiego możemy udzielić osobom mierzącym się z depresją – chorobą, która wciąż zbyt często pozostaje niezauważona.
Film „Innego końca nie będzie” dotyka bardzo ważnego tematu – męskiej twarzy depresji. Bardzo dobrze pokazuje proces, w którym jest rodzina po stracie bliskiej osoby. Każdy domownik przeżywa to inaczej. Każdy z bohaterów filmu potrzebuje wsparcia, by poradzić przejść przez wyzwania związane z żałobą. W Fundacji „Twarze Depresji” niesiemy pomoc osobom po starcie, doświadczającym kryzysu psychicznego. Prowadzimy bezpłatne, zdalnej konsultacje psychologiczne, ale również stacjonarne w naszym pogotowiu psychologicznym w centrum Warszawy. Misją naszej fundacji jest zapewnianie szybkiego wsparcia psychologicznego, ale również edukowanie. Jesteśmy organizatorem najstarszej kampanii społecznej i zdrowiu psychicznym „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję.”, do której przez ostatnie 10 lat zaangażowało się już ponad 60 ambasadorów.
Anna Morawska-Borowiec – prezes Fundacji "Twarze depresji"




fot. Katarzyna Średnicka
Na ekranie zobaczymy gwiazdę serialu „Morderczynie” – Maję Pankiewicz, czterokrotną laureatkę Orłów – Agatę Kuleszę, docenionego przez widzów serialu „1670” Bartłomieja Topę, a także Sebastiana Delę („#BringBackAlice”), Cezarego Łukaszewicza („Chłopi”) i Klementynę Karnkowską („Wyrwa”).
„Innego końca nie będzie”, zwycięzca plebiscytu publiczności 40. Warszawskiego Festiwalu Filmowego, tylko w kinach od 28 lutego.
Po dłuższej nieobecności, Ola, najstarsza z trójki rodzeństwa, postanawia wrócić w rodzinne strony. Chociaż na pierwszy rzut oka wszystko wygląda znajomo, to w rzeczywistości życie jej bliskich ruszyło dalej. Mama ma nowego partnera, w garażu brakuje ulubionego samochodu taty, a rodzinny dom wkrótce ma zostać sprzedany. Relacje z bratem, siostrą i matką są dalekie od ideału. Ola wie, że to ostatni moment, aby pogodzić się z przeszłością i zacząć żyć na nowo. Pomogą w tym pełne ciepłych wspomnień rodzinne kasety video i zdjęcia znalezione na strychu.
Wzrusza mnie relacja trójki filmowego rodzeństwa. Piękna rzecz.
Jakub Nowociński, Filmawka
Wartościowy.
Łukasz Maciejewski, interia.pl
Mistrzowski popis emocjonalnego aktorstwa.
Przemysław Gulda, Gazeta Wyborcza
W terapeutyczny sposób pokazuje, ile może dać nam szczera rozmowa.
Talia Kurasińska, naekranie.pl
Mocne, trzymające za gardło kino, które poraża swoim autentyzmem. Poruszający obraz. O mnie. O tobie. O nas. Prawdziwe kino o prawdziwych ludziach i ich uczuciach.
Krzysztof Połaski, telemagazyn.pl
Pozwala poczuć emocje bohaterów.
Michał Piepiórka, blizejekranu.pl
Reżyserka stąpa śladami refleksyjnego kina Kieślowskiego i Zanussiego.
Rafał Pawłowski, interia.pl
Gatunek: dramat
Produkcja: Polska 2024
Producent: Studio AGART
Scenariusz i reżyseria: Monika Majorek („Po sezonie”, „Inka”, Pierwsze”)
Obsada: Maja Pankiewicz („Morderczynie”, "Warszawianka”, „Chyłka”), Agata Kulesza („Skazana”, „Zielona granica”, „Moje córki krowy”), Bartłomiej Topa („1670”, „Król”, „Drogówka”), Sebastian Dela („Krucjata”, „#BringBackAlice", „Miłość, seks & pandemia”), Cezary Łukaszewicz („Chłopi”, „Odwilż”, „Kruk”), Klementyna Karnkowska („Wyrwa”, „Za duży na bajki”)